Jesteśmy już w Czechach w Hevlinie - na noclegu. Zwiedzaliśmy dzisiaj Wiedeń, modliliśmy się na Kahlenbergu...oj piękny to był czas!
Za królem Janem III Sobieskim chcemy po męsku, po chrześcijańsku, w naszym życiu mówić: Venimus, Vidimus, Deus Vicit!
Uczy nas tego i św. Antoni i św. Maksymilian Maria Kolbe i bł. Jan Paweł II.
Zmęczeni, nieco stęsknieni, jutro o 7.30 wyruszamy w kierunku Ojczyzny, Przeźmierowa. Powrót ok. godziny 21.30.
Polecamy się waszym modlitwom!
Duchowo - poważniej...
Duchowo - mniej poważniej... :)