"

Nikt nie ma większej miłości, od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. /J 15, 13/

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Narodzenie

 

 Gdy głęboka cisza zalegała wszystko, a noc w swoim biegu dosięgała połowy, wszechmocne Twe Słowo z nieba, z królewskiej stolicy,  jak miecz ostry niosąc Twój nieodwołalny rozkaz, jak srogi wojownik runęło pośrodku zatraconej ziemi.
/Mdr 18, 14 – 15/



Niech moc Słowa Boga, które przyszło na ten świat jako małe Dziecko, przemienia Wasze życie.

Radosnych Świąt Narodzenia Pańskiego !

piątek, 22 listopada 2013

M.m.z. Rodzice Oli i ich zaufanie Bogu.

Zachwycam się i nie mogę (nie chcę) skończyć się zachwycać, choć spotkanie z Nimi było dwa tygodnie temu... Zachwycam się rodzicami Oli, tym kim są, tym co opowiadali, całym spotkaniem pełnym wzruszeń.
Zachwycam się tym, że adoptowali dziecko dziękując Bogu za poprzednie - biologiczną trójkę. Zachwycam się ich świadectwem, że to miłość jaką otrzymali od Boga pobudziła ich do okazania wdzięczności Jemu właśnie w taki sposób. Zachwycam się męskością męża, ojca,  który wziął na siebie, świadom swojej wielkiej odpowiedzialności za rodzinę, bardzo trudną decyzję. Zachwycam się ich niesamowitym...niesamowicie wielkim zaufaniem Bogu - w przeszłości, w zaproszeniu chłopca do swojego domu, w decyzji o adoptowaniu, w tym co dzieje się teraz, w tym co będzie za pięć, dwadzieścia lat...Zachwycam się niezwykłym wydarzeniem - dialogiem ojca z synem w Grocie Narodzenia Jezusa w Betlejem. Jak Józef był opiekunem Jezusa...
Zachwycam się i milknę zarazem wobec piękna tajemnicy małżeństwa, rodziny i ludzi, którzy budują na Jezusie...

piątek, 18 października 2013

M.m.z. - mobilizacja Ducha Świętego...



 A im większa "jazda" na Kościół Chrystusowy, na księży, na katoli,  im bardziej zły szaleje, tym bardziej Duch Święty nas mobilizuje. Rozpala w nas pragnienie czystości, sprawiedliwości, piękna duchowego, świętości...
Mobilizuje, rozpala i działa w nas!

wtorek, 8 października 2013

M.m.z. - Cierpliwy Bóg

Zachwyca mnie Bóg cierpliwy.
Jest taki cierpliwy wobec nas. Tyle pokoju przynosi Jego przebaczenie.




  Moje dziecko,
  Możesz mnie nie znać, ale Ja wiem o Tobie wszystko (Psalm 139.1)
  Wiem, kiedy siedzisz i kiedy wstajesz (Psalm 139.2)
  Znam wszystkie Twoje drogi (Psalm 139.3)
  Nawet wszystkie włosy na Twojej głowie są policzone (Mateusz 10.29-31)
  Ponieważ zostałeś stworzony na mój obraz (Rodzaju 1.27)
  We mnie żyjesz, poruszasz sie i jesteś (Dzieje Apostolskie 17.28)
  Bo jesteś moim potomstwem (Dzieje Apostolskie 17.28)
  Znalem Cie zanim zostałeś poczęty (Jeremiasz 1.4-5)
  Wybrałem Ciebie, gdy planowałem stworzenie (Efezjan 1.11-12)
  Nie byłeś pomyłką (Psalm 139.15)
  Wszystkie Twoje dni są zapisane w mojej księdze (Psalm 139.16)
  Określiłem dokładny czas Twojego urodzenia i miejsce zamieszkania (Dzieje Apostolskie 17.26)
  Jesteś cudownie stworzony (Psalm 139.14)
  Ukształtowałem Cie w łonie Twojej matki (Psalm 139.13)
  I byłem pomocny w dniu twoich narodzin (Psalm 71.6)
  Jestem fałszywie przedstawiany przez tych, którzy mnie nie znają (Jan 8.41-44)
  Nie jestem odległy i gniewny, jestem pełnią miłości (1 Jana 4.16)
  I całym sercem pragnę Cie ta miłością obdarzyć (1 Jana 3.1)
  Po prostu, dlatego, ze jesteś moim dzieckiem, a Ja - Twoim Ojcem (1 Jana 3.1)
  Daje Ci więcej niz. Twój ziemski ojciec mógłby Ci zapewnić (Mateusz 7.11)
  Bo jestem Ojcem doskonałym (Mateusz 5.48)
  Wszelkie dobro, jakie otrzymujesz, pochodzi z mojej reki (Jakub 1.17)
  Zaopatruje cie i zaspokajam wszystkie Twoje potrzeby (Mateusz 6,31-33)
  Moim planem jest dać ci dobra przyszłość (Jeremiasz 29,11)
  Ponieważ kocham Cie miłością wieczna i nieskończona (Jeremiasz 31.3)
  Moich myśli o Tobie jest więcej niż ziaren piasku na brzegu morza... (Psalm 139.17-18)
  I cieszę sie Toba, śpiewając z radości (Sofoniasz 3.17)
  Nigdy nie przestanę czynić Ci dobra (Jeremiasz 32.40)
  Gdyż jesteś moją drogocenną własnością (Wyjścia 19.5)
  Z całego serca i z całej duszy chce, byś mieszkał bezpiecznie (Jeremiasz 32.41)
  I pokazać Ci rzeczy wielkie i wspaniale (Jeremiasz 33.3)
  Jeśli będziesz mnie szukał z całego serca, znajdziesz mnie (Powtórzonego Prawa 4.29)
  Rozkoszuj się sie mną, a dam Ci to, czego pragnie Twoje serce (Psalm 37.4)
  Bo to Ja daje Ci takie pragnienia (Filipian 2.13)
  Jestem w stanie dać ci o wiele więcej, niż możesz sobie wyobrazić (Efezjan 3.20)
  To we mnie znajdziesz największe wsparcie i zachętę (2 Tesaloniczan 2.16-17)
  Jestem tez Ojcem, który pociesza Cie we wszelkich twoich smutkach (2 Koryntian 1.3-4)
  Kiedy jesteś załamany, jestem blisko Ciebie (Psalm 34.18)
  Tak jak pasterz niosący owieczkę, trzymam Cie blisko mojego serca (Izajasz 40.11)
  Pewnego dnia otrę wszystkie łzy z Twoich oczu (Objawienie 21.3-4)
  I uwolnię od wszelkiego bólu, który znosiłeś na ziemi (Objawienie 21.3-4)
  Jestem Twoim Ojcem i kocham Cie dokładnie tak, jak kocham mojego syna, Jezusa (Jan 17.23)
  Bo w Jezusie objawiłem moją miłość do Ciebie (Jan 17.26)
  On jest wiernym odbiciem mnie samego (Hebrajczyków 1.3)
  Przyszedł by udowodnić, że jestem z Tobą, nie przeciwko Tobie (Rzymian 8.31)
  By powiedzieć Ci, ze nie liczę Twoich grzechów (2 Koryntian 5;18-19)
  Jezus umarł żebyśmy - Ty i ja - mogli zostać pojednani (2 Koryntian 5.18-19)
  Jego śmierć była najwyższym wyrazem mojej miłości do Ciebie (1 Jana 4.10)
  Oddałem wszystko, co kochałem, by zdobyć Twoja miłość (Rzymian 8.31-32)
  Jeśli przyjmiesz dar mojego syna Jezusa, przyjmiesz mnie samego (1 Jana 2.23)
  I nic juz nigdy nie oddzieli Cie od mojej miłości (Rzymian 8.38-39)
  Przyjdź do mnie, a wyprawie największą ucztę, jaka niebo kiedykolwiek widziało (Łukasz 15.7)
  Zawsze byłem Ojcem i zawsze Nim będę (Efezjan 3.14-15)
  Ale czy Ty... "Chcesz być moim dzieckiem?" (Jan 1.12-13)
  Czekam na Ciebie (Łukasz 15.11-32)
  Kocham Cie, Twój Tatuś.
  Bóg Wszechmogący

poniedziałek, 23 września 2013

M.m.z.: pierwsze spotkania.

Zachwycają mnie ci młodzi ludzie, którzy studiują na UAM-ie, Ekonomiku, AWF-ie czy Muzycznej... Pierwsze szczęść Boże, dzień dobry, spotkania, rozmowy, pierwsze herbaty, modlitwy...Ich pełna wyciszenia obecność w kościele w ciągu dnia, ich zmaganie o czyste serce, o obecność łaski uświęcającej, o piękne życie. Wiecie! Tyle przed nami jeszcze walk do stoczenia, tyle prób życiowych... Ich wdzięk we wszystkim co robią i mówią. Z pasją młodych, choć przecież już są dorośli...

niedziela, 11 sierpnia 2013

M.m.z . Wielki zachwyt: dobra książka, "Żołnierze Wyklęci", ppłk Łukasz Ciepliński "Pług".

Jeśli jest urlop, to troszkę więcej czasu, jeśli troszkę więcej czasu to lektura dobrej książki...

Dr Joanna Wieliczka - Szarkowa, (historyk) w książce Żołnierze Wyklęci. Niezłomni bohaterowie "kreśli sylwetki żołnierzy, opowiada o ich dramatycznych losach oraz tłumaczy, dlaczego zostali wyklęci". Wszystkich trzydziestu trzech dowódców fascynuje, zachwyca.

Zachwyca mnie szczególnie ppłk  Łukasz Ciepliński "Pług".  Wiem, że dużo w tym poście, przeczytaj jednak go do końca młody człowieku, Polaku...


Oczekując w celi śmierci na Rakowieckiej w Warszawie na wykonanie wyroku pięciokrotnej kary śmierci, pisał grypsy do żony i małego syna Andrzejka, którego nigdy osobiście nie poznał. Przechował je jeden z jego kolegów skazany na dożywocie.
O ostatniej w życiu Wigilii spędzonej w celi śmieci pisał: "Zrobiliśmy choinkę, śpiewali kolędy - w ukryciu, bo głośno modlić się nie wolno (...) Krzyż swój składam Noworodzonemu. Pytam - czy ofiary nasze nie pójdą na marne, czy niespełnione sny powstaną z mogił, czy Andrzejek będzie kontynuował ideę ojca? Wierze - nie pójdą, sny powstaną, syn zastąpi ojca, ojczyzna niepodległość odzyska. Matka Boża ukoi Wasz ból. Żalę się jednocześnie przed Chrystusem, że każe mi ginąć w tych warunków a nie na polu chwały. Że zrobiono ze mnie zbrodniarza, zdrajcę, a przecież Ty wiesz najlepiej, że nikogo - nigdy nawet świadomie nie skrzywdziłem. "
W Nowy Rok 1951: "Siedzę w celi śmierci z 40 - jak ja - skazanymi. Co pewien czas zabierają kogoś. Nadchodzi mój termin. Jestem zupełnie spokojny. Gdy będą mnie zabierać to ostatnie moje słowa do kolegów będą: cieszę się, że będę zamordowany jako katolik za wiarę świętą, jako Polak za Ojczyznę i jako człowiek za prawdę i sprawiedliwość."

Do synka: "Andrzejku! Wymodlony, wymarzony i kochany mój synku. Pisze do Ciebie po raz pierwszy i ostatni. W tych dniach, bowiem mam być zamordowany. Chciałem być Tobie ojcem i przyjacielem. Bawić się z Tobą i służyć radą i doświadczeniem w kształtowaniu twego umysłu i charakteru. (...) celami Twego życia to: a) służba dobru, prawdzie i sprawiedliwości oraz walka ze złem, b) dążenie do rozwiązywania bieżących problemów - na zasadzie idei Chrystusowej, c) służba ojczyźnie i narodowi polskiemu (...) Pamiętaj że o wartości człowieka stanowi w pierwszym rzędzie jego charakter. Musisz go szkolić drogą różnych wyrzeczeń. Silna wola, pracowitośc, odwaga, inicjatywa, prawdomówność, godność osobista, narodowa i ludzka - oto elementy, na które zwrócić musisz specjalną uwagę. Bez silnego charakteru nie osiagniesz żadnego celu. W połowie drogi połamią Cię przeciwnosci. Nie wolno Tobie marnować czasu na głupstwa...
Andrzejku! Pociecho moja jedyna. Ofiarowując Ciebie opiece Matki Bożej, proszę Ją, aby z ducha Twego wyrosło w czyn moje serce zdławione rękami wrogów. Ażeby moje marzenia zapadły do Twego serca jak iskry płomienne. Ażebyś był mężnym i słowo dane wobec Boga, Ojczyzny i własnego ducha przedkładał nad życie. Abyś był szlachetny i miał zawsze czyste serce. Aby uśmiech nie chodzil z Twoich ust nawet w momencie, gdyby szatańskie ręce życie Tobie - jak mnie - odebrać chcialy. Abyś utulił w bólu i otarł łzy Matce i był dla niej prawdziwą radością
Pamiętaj, że istnieją trzy świętości: Bóg, Ojczyzna i Matka. Bądź dobry dla Matki. Zostań lekarzem, inżynierem, naukowcem lub ekonomistą, co wolisz. Nie zapominaj o ojcu i jego idei. Bądź Polakiem, to znaczy całe zdolności zużyj dla dobra Polski i wszystkich Polaków. (...) Bądź katolikiem, to znaczy pragnij poznać Wolę Bożą, przyjmij ją za swoją i realizuj w życiu. Katolik to nie niedołęgą, ale zdolny, przedsiębiorczy, służący dobru i walczący ze złem. Przez wykształcenie umysłu i charakteru osiągnąc musisz odpowiednie stanowisko społeczne - by cele te móc realizować."

"Cieszę się, że doczekałem dnia dzisiejszego i miesiąca Matki Bożej. Wierzę, że gdy mnie w nim zamordują, zabierze moją duszę Królowa Polski do swych niebieskich hufców - bym mógł Jej dalej służyć i bezpośrednio meldować o tragedii mordowanego przez jednych, opuszczonego przez pozostałych narodu polskiego." /2 luty 1951, święto Matki Bożej Gromnicznej/

Żył tylko 38 lat. Dzień jego zamordowania, 1 marca to Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Otrzymał order Virtuti Militari od samego gen. Kutrzeby, który odpiął go od swego munduru na polu bitwy nad Bzurą. Prezydent Lech Kaczyński, 3 maja 2007 roku odznaczył pośmiertnie ppłk Łukasza Cieplińskiego najwyższym polskim odznaczeniem, Orderem Orła Białego.

ZACHWYCA, FASCYNUJE, INSPIRUJE... 
Boże dziękuję Tobie za świadectwo życia i umierania Żołnierzy Wyklętych, za ppłk Łukasza Cieplińskiego.

sobota, 10 sierpnia 2013

M.m.z. wdzięczność i "dobrożyczenie".

Zachwyca mnie ludzka wdzięczność i dobrożyczenie.
Kochani, chcę podziękować wszystkim za wdzięczność z 31 lipca, za 5 lat. Dziękuję za wzruszające chwile, ciepłe słowa mówione i pisane. Nagrane. Dziękuję również za dobrożyczenie. Obyśmy sobie jak najwięcej, jak najczęściej dobrożyczli. Skoro złorzeczenie tak otwiera złemu furtkę i jest powodem tylu problemów ludzkich to dobrożyczenie musi uruchamiać wielkie pokłady dobra, które w nas drzemią i zarazem pobudzać do działania. Dobrożyczenie pobudza wiarę  w siebie, rozbudza twórczość, dodaje skrzydeł.


Urzekły mnie słowa św. Pawła: ...ażeby w pełni obfitująca łaska zwiększyła chwałę Bożą przez dziękczynienie wielu. /2 Kor 4, 15/.
Były to słowa Boga na moje ostatnie dni w Przeźmierowie. Dziękuję Bogu za Jego łaskę, za dziękczynienie wielu, które zwiększa Jego chwałę!
Dziękuję słowami również św. Pawła: Dziękujemy Bogu za was wszystkich i pamiętamy o was codziennie w naszych modlitwach. Wspominamy przed Bogiem, naszym Ojcem wasze dzieło wiary, trud miłości i stałość nadziei w naszym Panu Jezusie Chrystusie. /1 Tes 1, 2-3/

sobota, 6 lipca 2013

...z Przeźmierowa do Padwy VIII

Drodzy rodzice!
Nasze pielgrzymowanie dobiega końca. Odwiedziliśmy dzisiaj Skalne Miasto w Czechach, co uwieczniła internetowa kamera:

Tak nam się tam spodobało (szczególnie długa kolejka do łódek i hamburgery:)) że mamy spore opóźnienie. Na chwilę obecną nawigacja GPS wskazuje godzinę przybycia do Przeźmierowa na 22.48. Jak będziemy w Lesznie zaktualizuję dane!
Pozdrawiamy i prosimy i modlitwę!

Aktualizacja: Jesteśmy pod Stęszewem zatem będziemy ok 23.20.

piątek, 5 lipca 2013

...z Przeźmierowa do Padwy VII

Kochani rodzice!

Jesteśmy już w Czechach w Hevlinie - na noclegu. Zwiedzaliśmy dzisiaj Wiedeń, modliliśmy się na Kahlenbergu...oj piękny to był czas!

Za królem Janem III Sobieskim chcemy po męsku, po chrześcijańsku, w naszym życiu mówić: Venimus, Vidimus, Deus Vicit!
Uczy nas tego i św. Antoni i św. Maksymilian Maria Kolbe i bł. Jan Paweł II.
Zmęczeni, nieco stęsknieni, jutro o 7.30 wyruszamy w kierunku Ojczyzny, Przeźmierowa. Powrót ok. godziny 21.30.
Polecamy się waszym modlitwom!

Duchowo - poważniej...

Duchowo - mniej poważniej... :)

czwartek, 4 lipca 2013

...z Przeźmierowa do Padwy VI

Drodzy rodzice!


To zdjęcie obrazuje nastroje jakie panowały w Wenecji. Pięknie, aczkolwiek upalnie, mnóstwo ludzi, brak toalet, jak już były to za 1,5 euro, brak czasu na wszystko, brak Mszy św. Mało gościnna ta bella Venezia. Dobre lody jednak mają - trzeba to przyznać!
Za to zakupy w supermarkecie były obfite! Szykujcie się drogie mamy na dobre makarony, lavazzę, pesto, wino...oj będzie uczta italiana w niejednym domu po powrocie z pielgrzymki :)
Za chwilę obiadokolacja, później plaża, Msza św. dziękczynna za tyle dobrodziejstw jakich tutaj doznajemy, wieczorem dzięki gospodarności pani Wandy naszej przewodniczki - dla każdego prawdziwa włoska pizza i...
Wszystkie nasze dzienne sprawy...
Prosimy o modlitwę o cierpliwość dla opiekunów, dla księdza - szczególnie podczas liczenia uczestników pielgrzymki.

P.S.
Jeszcze zdjęcie z bazyliki św. Marka w Wenecji. Więcej zdjęć wkrótce

środa, 3 lipca 2013

...z Przeźmierowa do Padwy V

Kochani rodzice! 

Rozpoczniemy dzisiaj inaczej, prosto z mostu: zaginęło dotąd 5 chłopaków. Listę zaginionych podamy o godzinie 20.10 po prognozie pogody na AL JAZEERA TV. Będzie można ją również ściągnąć w pliku pdf. :))) 
A teraz już trochę poważniej. Dzisiaj zaczęliśmy dzień o 7.30 od śniadania. Wyjechaliśmy o 8.00 do Werony, gdzie jak widać na zdjęciach było duuużo radości. Powodem tych Bożych radości: dzieciątko, które połknęło gwizdek - niczym z horroru :)), "modlitwa z Julią", gelateria i pyyyyszne lody z ministranckiej kasy, chóralne śpiewy "Niech zwycięża Lech", "Polonia" i "Jezus" w koloseum... 
Boża radość jak rzeka, Boża radość jak rzeka, Boża radość wypełnia duszę mą. Cyk, cyk, cyk bajerek bum, tra la la...
Bardziej duchowo - pielgrzymkowo: piękna Eucharystia w werońskiej katedrze, tradycyjny różaniec w autokarze, kolejne opowiadanie z cyklu "Kwiatki świętego Antoniego"i Boży Duch, który przenika nasze pielgrzymowanie...
Bogu niech będą dzięki! Módlcie się za nas - my i o was pamiętamy!








wtorek, 2 lipca 2013

...z Przeźmierowa do Padwy IV

Kochani rodzice!

Piękny i pełen wrażeń dzień za nami. Padwa, Eucharystia, spotkanie z o. Sylwestrem, pełna skupienia i głęboka modlitwa przed grobem świętego Antoniego, relikwie "Potężnego Kaznodziei" (szczęka, język i struny głosowe). Drugie śniadanie przy autokarze, czas na pyszną włoską kawę, tradycyjne lody, na kolację (tak jak wczoraj) makaron, mięsko a'la strogonov i troszkę szpinaku...Właśnie wybieramy się na plażę, coby troszkę się zrelaksować.
Jutro romantyczny dzień - zwiedzamy Veronę :)
Pozdrawiamy serdecznie

 Grób świętego Antoniego

Grupa czcicieli św. Antoniego przed grobem



Przed relikwiami "Potężnego kaznodziei Ewangelii"

poniedziałek, 1 lipca 2013

...z Przeźmierowa do Padwy III


Alleluja! Chwała Panu!
Dojechaliśmy bez problemów, tzn. bez żadnych korków i kolizji itp do Cavallino ok. godz. 13.00. Rozlokowaliśmy się w skromnym, lecz schludnym i przyjemnym hoteliku. Temperatura powietrza wynosi ok. 30 stopni.  Temperatura wody w morzu - jeszcze nie wiemy :) o 15.00 mamy Eucharystię w hotelu, później plażing i leżing na kocykach no i kąpieling... :)
O 19.30 obiadokolacja i spanko.
 Pozdrawiamy serdecznie!


niedziela, 30 czerwca 2013

Pielgrzymka ministrantów z Przeźmierowa do Padwy cz.2

Wyruszyliśmy! :)

Jedziemy krajową "piątką", jesteśmy między Kościanem a Lesznem. Zmierzamy ku przejściu granicznemu Polska/Czechy w Boboszowie. Stamtąd przemieszczamy się na Olomunec, następnie Brno, Mikulov, w kierunku Wiednia, na Graz, Klagenfurt do przejścia Austria/Włochy w Tarmisio i stamtąd na Udine i do Wenecji. Atmosfera wspaniała. Pan Gieniu - doświadczony kierowca prowadzi busika pewnie i spokojnie :)

pozdrawiamy w Panu!

Pielgrzymka ministrantów z Przeźmierowa do Padwy cz.1

Drodzy parafianie, rodzice!

                Przygotowania do naszej pielgrzymki dobiegają końca. 
Podróżny zestaw "małego księdza" :), koszulki ze św. Antonim, chusty z logo ministrantów, identyfikatory z imionami i nazwiskami, śpiewniczki, filmy na 19-sto godzinną podróż, 500 butelek wody mineralnej, kilka kilogramów kabanochów, salami i sera, 50 chlebów, 12 słoików nutelli - wszystko to czeka na ładunek do autokaru, który przyjedzie na parking przy kościele ok 18.30. 





Przed godz. 19.00 ładujemy się my i startujemy! Prosimy o modlitwę w intencji szczęśliwej podróży i owocnej pielgrzymki.
Będzie nam towarzyszyć ta modlitwa (módlcie się proszę codziennie razem z nami!):

O Boże, Ojcze dobry i miłosierny, który wybrałeś świętego Antoniego jako świadka Ewangelii i posłańca pokoju pośród Twego ludu, wysłuchaj modlitwy, z którą zwracamy się do Ciebie za jego pośrednictwem. Uświęć każdą rodzinę, pomóż jej wzrastać w wierze; zachowaj w niej jedność, pokój i pogodę ducha. Błogosław dzieciom, ochraniaj młodzież. Przyjdź z pomocą wszystkim doświadczanym przez chorobę, cierpienie i samotność. Podtrzymuj nas w trudach codziennego życia, udzielając nam Twojej miłości. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.


niedziela, 26 maja 2013

M.m.z.: Mama Maryja, moja mama...

Dzisiaj wychodząc po Mszy Świętej o godz. 11.00 do zakrystii złożyłem Maryi życzenia z okazji Dnia Mamy. Ot tak! Przed figurą fatimską. Jako wdzięczność...Matka Boża obdarowała mnie silnym poczuciem, doświadczeniem, przekonaniem, że Ona jest Mamą pełną siły, mądrości, czułości, stanowczości wobec zła. Że jest przy mnie. Zachwyca mnie Mama Maryja.

 Mojej ziemskiej mamie puściłem dziś utwór Arki, który mnie zachwyca:


Powiedziała skromnie,  że to przecież o Maryi, a nie o niej. A ja...myślę, że i o mamie ziemskiej i Niebieskiej.

poniedziałek, 13 maja 2013

M.m.z. Dlaczego nie zachwycić się w innym kontekście?

Dlaczego nie zachwycić się Tomaszem a Kempisem i św. Teresą od Dzieciątka Jezus i tym co piszą na nowo, w nowym kontekście...

"Dzięki Ci składam za to, że nie oszczędziłeś mi cierpień, lecz przeciwnie, wymierzyłeś mi surową chłostę, obciążając mnie niedolą i przygniatając lękiem wewnątrz i na zewnątrz. We wszystkim, co jest pod niebem, nie ma nic, co by mnie pocieszyło. Całą nadzieję pokładam w Tobie, mój Boże! O niebieski Lekarzu Dusz, który ranisz i uzdrawiasz, który wtrącasz do otchłani i z niej wyprowadzasz (por Tb 13, 2). Ty prowadzisz mnie swoimi pouczeniami i napomina mnie Twoja łaska (por. Ps 18, 36)."/Tomasz a Kempis/

"Bóg dopuszcza, ze nasza dusza znajduje się czasem jakby w opuszczeniu. Żadnej pociechy, żadnego światła, lecz z każdej strony doświadczenia, pokusy, obawy. Czuje się bliska upadku, bo nie znajduje już ramienia, które by ją podtrzymało. Co wówczas czynić? Mówić jak Jezus: Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił? (Mk 15, 34), i jednocześnie w pokoju trwać pośród cierpienia i ciemności, aż rozproszą się cienie i wstanie jutrzenka dnia nowego (por. Pnp 2, 17)." /św. Teresa od Dzieciątka Jezus/

wtorek, 2 kwietnia 2013

M.m.z - papież Franciszek, słowa i łzy...

Zachwyca mnie to, co mówi o Bogu i człowieku.



Zachwyciły mnie dziś szczególnie jego słowa: 
"Czasami okularami, przez które widać Jezusa, są łzy."

piątek, 8 marca 2013

da

da